czwartek, 7 lutego 2013

Domek

To on jest wszystkiemu winien!!!

To przez niego lub dzięki niemu zaczęłam się interesować papierową wikliną. Gdy go ujrzałam na blogu Pani Ani to szczęka mi opadła. Nie mogłam się napatrzeć. I wtedy powiedziałam sobie, że ja też musze taki zrobić, choćby nie wiem co, muszę. Pomyślicie pewnie wariatka, żeby na pierwszą pracę z papierowej wikliny wybierać pracę tak trudną, a zarazem piękną. Ale podjęłam tę rękawicę i się udało. Może nie jest idealny, ale mój i jestem z niego ogromnie dumna.

Domek by nie powstał, gdyby nie mój kochany brat. To on dla mnie wykonał mebelki z patyczków i pomagał mi przy obkręcaniu balona sznurkiem.

Gdy tak na niego patrzę to tak jakbym stawała się małą dziewczynką dla której problemy codzienności nie istnieją. Jest poprostu sobą i cieszy się swoim dzieciństwem...

"[...] dzieciństwo jest jedyną porą, która trwa w nas całe życie"
Ryszard Kapuściński

 
 




"Najszczęśliwszy okres w moim życiu był wtedy, gdy miałem dwanaście lat. Byłem już wystarczająco duży, by cieszyć się światem, lecz nie na tyle dorosły, by rozumieć którykolwiek z jego kłopotów"
Thomas Alva Edison

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz