To przez niego lub dzięki niemu zaczęłam się interesować papierową wikliną. Gdy go ujrzałam na blogu Pani Ani to szczęka mi opadła. Nie mogłam się napatrzeć. I wtedy powiedziałam sobie, że ja też musze taki zrobić, choćby nie wiem co, muszę. Pomyślicie pewnie wariatka, żeby na pierwszą pracę z papierowej wikliny wybierać pracę tak trudną, a zarazem piękną. Ale podjęłam tę rękawicę i się udało. Może nie jest idealny, ale mój i jestem z niego ogromnie dumna.
Domek by nie powstał, gdyby nie mój kochany brat. To on dla mnie wykonał mebelki z patyczków i pomagał mi przy obkręcaniu balona sznurkiem.
Gdy tak na niego patrzę to tak jakbym stawała się małą dziewczynką dla której problemy codzienności nie istnieją. Jest poprostu sobą i cieszy się swoim dzieciństwem...
"[...] dzieciństwo jest jedyną porą, która trwa w nas całe życie"
Ryszard Kapuściński
"Najszczęśliwszy okres w moim życiu był wtedy, gdy miałem dwanaście lat. Byłem już wystarczająco duży, by cieszyć się światem, lecz nie na tyle dorosły, by rozumieć którykolwiek z jego kłopotów"
Thomas Alva Edison
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz